Dziś na blogu pierwszy wpis z serii zdrowa skóra. Jeśli chodzi o moje podejście do kosmetyków, to bardzo staram się być minimalistką. Na szczęście okres, w którym kupowałam dużo zbędnych kosmetyków, mam już za sobą. W dzisiejszym wpisie chcę Wam pokazać moje ulubione czarne mydło. Jeszcze kilka lat temu nie znałam takiego produktu – teraz używam go często, więc postanowiłam podzielić się moimi spostrzeżeniami.
Czym jest czarne mydło?
Czarne mydło (savon noir) to produkt, który w 99,4% złożony jest z naturalnych składników. W składzie znajdziemy głównie wodę i oliwki. Mydło ma przyjemny, delikatny zapach. W opakowaniu savon noir wygląda rzeczywiście trochę jak czarne mydło – po nałożeniu na dłonie widać jednak, że ma ono jasny kolor. Struktura tego mydła też jest wyjątkowa – mydło nie pieni się, zaś pod wpływem wody nabiera kremowej konsystencji.
Czarne mydło Savon Noir
Skład: Aqua, Potassium Olivate, Glycerin, Sodium Chloride, Caramel, Potassium Hydroxide, Tetrasodium Diacetate.
40% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego. 0% oleju palmowego, 0% parabenów, 0% SLS/SLeS, 0% parafiny. Bez sztucznych substancji zapachowych. Wyprodukowane we Francji.
Cena: około 70 zł za 600 ml
Dostępność: do kupienia tutaj
Jak stosować czarne mydło?
Tradycyjny zabieg hammam
Czarne mydło pozwala na przeprowadzenie w domu tradycyjnego zabiegu hammam (łaźni tureckiej), który najlepiej wykonywać po kąpieli lub prysznicu, kiedy skóra jest rozgrzana. Zabieg polega na nałożeniu na ciało niewielkiej ilości mydła i masażu skóry. W tym celu najlepiej wykorzystać specjalną rękawicę Kessa, którą kupiłam razem z pierwszym opakowaniem mydła. Po masażu dobrze jest też pozostawić mydło na skórze na kilka minut. Taki zabieg doskonale pobudza krążenie, jednocześnie usuwając martwy naskórek i stymulując wchłanianie substancji aktywnych. Masaż robię kilka razy w miesiącu – dzięki temu moja skóra jest gładka i ładnie wygląda.
Peeling twarzy
Czarne mydło wykorzystuję też w innym celu – do peelingu twarzy. Mydło sprawdza się w tej roli świetnie – trzeba tylko pamiętać, aby nie robić takiego peelingu często, gdyż może to wysuszyć delikatną skórę twarzy. Ja taki peeling wykonuję średnio raz w tygodniu. Na lekko zwilżoną twarz nakładam grubszą warstwę mydła i delikatnie masuję. W tym celu używam jedynie dłoni – rękawica kessa jest świetna do masażu ciała, ale byłaby zbyt drażniąca dla skóry na twarzy. Następnie zostawiam mydło na chwilę na twarzy (czasem na dłużej – ok. 3-5 min.), po czym spłukuję je wodą. Spłukiwanie tego mydła nie jest łatwe – najlepiej zmywać je pod prysznicem.
Codzienna pielęgnacja
Od kilku tygodniu używam też niewielkiej ilości tego czarnego mydła do codziennego mycia twarzy rano i wieczorem. Okazało się, że to mydło sprawdza się świetnie jako zamiennik żelu oczyszczającego do twarzy! Trzeba jednak pamiętać o tym, żeby nakładać na dłonie naprawdę małą ilość mydła. Ja najcześciej kładę na dłoni odrobinę mydła, następnie zwilżam dłonie wodą, namydlam ręce i delikatnie masuję twarz. Dzięki temu moja skóra jest ładnie oczyszczona, miękka i nie przesusza się.
Efekty
To mydło ma niesamowite działanie – stosowałam już wiele peelingów do twarzy, ale ten jest moim zdaniem najlepszy. Savon noir działa jak peeling enzymatyczy – usuwaja nadmiar sebum i martwy naskórek. Podczas zmywania mydła z twarzy skóra jest tak wygładzona, że „piszczy”, dlatego należy ją koniecznie nawilżyć.
Podsumowanie
Lubię naturalne kosmetyki, a czarne mydło jest właśnie takim produktem. Savon noir głęboko oczyszcza i wygładza skórę, dzięki czemu lepiej wchłania ona kosmetyki nawilżające. Mydło jest bardzo wydajne – w moim opakowaniu jest 600 ml produktu. Taka pojemność wystarczyła mi na prawie rok.