Dziś na blogu chcę napisać o moim najnowszym odkryciu w kwestii pielęgnacji i makijażu, a mianowicie – o kremie BB, który kupiłam jakiś czas temu w drogerii. W przeszłości stosowałam już różnego rodzaju kremy BB, ale żaden z nich nie okazał się na tyle dobry, żebym została z nim na stałe. Nadal poszukuję idealnego kosmetyku BB, choć muszę przyznać, że ten, który mam obecnie sprawdza się świetnie. Testowany przeze mnie kosmetyk to łagodzący krem do twarzy BB polskiej marki Vianek. Jaki skład ma ten krem BB? Jak krem się u mnie sprawdził? Jak wygląda na twarzy? Szczegóły we wpisie.
Łagodzący krem do twarzy BB Vianek – dobór odcienia
VIANEK to polska marka kosmetyków naturalnych, która należy do firmy SYLVECO. Kosmetyki SYLVECO znam i lubię – pokazywałam je nawet na blogu, np. w tym wpisie: Naturalna pielęgnacja – odżywianie i nawilżanie cery – moje ulubione produkty. Krem marki Vianek zwrócił moją uwagę już dawno, ale dopiero jakiś czas temu podjęłam decyzję o zakupie. Nie byłam pewna, czy odcień kremu BB będzie odpowiedni dla mojej karnacji. Zwykle kiedy kupuję kremy BB mam duże wątpliwości związane z doborem koloru. Kremy BB zazwyczaj występują w wąskiej palecie kolorystycznej – najczęściej są dostępne tylko dwa lub trzy odcienie. W przypadku kremu marki Vianke – dostępne są dwa kolory – jasny i ciemny. Oczywiście wybrałam ten pierwszy i liczyłam na to, że okaże się dobry.
Krem możecie kupić w drogeriach stacjonarnych lub przez internet: link
Łagodzący krem do twarzy BB Vianek – co znajdziemy w środku?
Producent deklaruje, że jego krem BB to lekki krem do pielęgnacji na dzień, zawierający tylko filtry fizyczne (tlenek cynku i dwutlenek tytanu). I ta obecność filtrów przeciwsłonecznych bardzo mi się spodobała, bo promieniowanie UV to jeden z głównych czynników starzenia się skóry, więc w trosce o młody wygląd powinno się stosować filtry przez cały rok.
Podoba mi się to, że krem zawiera dużo naturalnych składników. Składniki nawilżające i łagodzące zawarte w kremie to m.in. ekstrakt z jeżówki purpurowej i alantoina.
Pełny skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Vitis Vinifera Seed Oil, Zinc Oxide, Helianthus Annus Seed Oil, Titanium Dioxide, Glycerin, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Glyceryl Stearate, CI 77492, Cetearyl Alcohol, Echinacea Purpurea Root Extract, Stearic Acid, Hydroxystearic Acid, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Xanthan Gum, Phytic Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, CI 77491, CI 77499, CI 77007, Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool.
Łagodzący krem do twarzy BB Vianek – sposób nakładania
Producent poleca, aby aplikować krem samodzielnie lub jako bazę pod inne kosmetyki kolorowe. U mnie jednak krem BB marki Vianek sprawdził się najlepiej kiedy nakładałam go na krem nawilżający. Mam cerę normalną z tendencją do przesuszania, więc taki sposób najbardziej służy mojej skórze. Krem nakładam palcami i muszę dodać, że jego aplikacja jest naprawdę przyjemna i przede wszystkim – błyskawiczna! Obecnie mam bardzo mało czasu na codzienną pielęgnację, szczególnie rano jest mnóstwo rzeczy do zrobienia, więc często nie mam czasu na długie szykowanie się. W przypadku tego kremu – nie muszę mieć dużo czasu na makijaż i to jest super.
Nakładam krem nawilżający, czekam aż się wchłonie, następnie nakładam krem BB i… koniec. Twarz wygląda ładnie, a ja czuję się od razu lepiej. Uwielbiam makijaż, ale obecnie często rezygnowałam z niego, bo po prostu nie było czasu. Nie lubię mieć też wiele produktów na twarzy w czasie kiedy opiekuję się córką i często w ciągu dnia się przytulamy. Krem od Vianek rozwiązał mój problem. Czasem, gdy chcę bardziej podkreślić kontury twarzy używam jeszcze dodatkowo różu do policzków i rozświetlacza.
Jak krem BB marki Vianek prezentuje się na twarzy?
Poniżej możecie zobaczyć, jak krem BB od Vianek wygląda na twarzy – nałożyłam go na krem nawilżający. Dla mnie to najlepszy sposób na aplikację, bo kiedy nakładałam krem BB jako jedyny produkt na twarz – niestety cera była lekko przesuszona. Jednak wystarczyło nałożyć krem BB na dziesięć minut po nałożeniu kremu nawilżającego i efekt jest super! Na twarzy mam tylko krem nawilżający i krem BB – nie ma korektora, rozświetlacza czy pudru. Byłam w szoku, kiedy zobaczyłam, że krem BB poradził sobie z ukryciem moich cieni pod oczami.
Krem na twarzy wygląda bardzo naturalnie – uwielbiam ten efekt! Skóra jest gładka i ma równy koloryt, ale nie widać na twarzy tony kosmetyku, jest on prawie niewidoczny. Cera jest promienna i ma naturalny, zdrowy połysk.
Podsumowanie
Mocne strony kremu BB od Vianek to z całą pewnością to, że ma dosyć naturalny skład i jest produkowany przez polską firmę. Również fakt, że krem zawiera filtry przeciwsłoneczne jest jak najbardziej na plus. Ogólnie jestem zadowolona z tego kremu BB, choć nie jest to produkt, który mogę stosować samodzielnie. Myślę, że będę testować, jak krem zachowuje się w połączeniu z różnymi kremami nawilżającymi. Póki co stosowałam go na krem nawilżający od Make Me Bio. Minusem kosmetyku jest to, że nie jest to bardzo trwały produkt – wieczorem na twarzy nie pozostaje go zbyt wiele, ale mam wrażenie, że ta właściwość kremu jest typowa dla kremów BB. Poza tym – coś za coś – jeśli chcemy maksymalnej naturalności i świeżości po nałożeniu, to nie spodziewałabym się spektakularnych efektów w kwestii trwałości. Minusem kremu od Vianek jest też jego opakowanie – wolałabym produkt zamknięty w szklanym słoiczku, a nie w plastiku.