W dzisiejszym tekście przedstawię moje doświadczenia związane z przygotowywaniem domowego jogurtu. Jak zrobić domowy jogurt? Czy taki jogurt smakuje lepiej, czy gorzej od jogurtu sklepowego? Czy można zrobić domowy jogurt na bazie mleka roślinnego? Wyniki mojego eksperymentu poniżej :-)
Co jest potrzebne do przygotowania domowego jogurtu?
Aby zrobić domowy jogurt niezbędne są dwa składniki – żywe kultury bakterii oraz mleko lub napój roślinny. Probiotyczne kultury bakterii możemy kupić w formie tzw. starterów. Przyznam szczerze, że nie wiem, czy takie startery są dostępne w sklepach stacjonarnych. Ja do przygotowania swoich jogurtów użyłam starterów, które otrzymałam od firmy Vivo – znajdziecie je na stronie jogurt-domowy.pl. Bakterie niezbędne do przygotowania domowego jogurtu znajdują się w małych fiolkach i mają postać białego proszku. Fiolki ze starterami należy przechowywać w lodówce. Co ciekawe ze starterów można przygotować nie tylko jogurty, ale i kefir, twaróg czy śmietanę – dokładne przepisy znajdziecie w instrukcji dołączonej do opakowania.
Jakie jogurty przygotowałam?
Przygotowałam dwa typy jogurtów – klasyczny i roślinny. Jak wiecie, nie piję mleka krowiego i nie jem produktów z mleka krowiego z uwagi na to, że źle wpływają na moją cerę (więcej o tym pisałam tutaj). Na potrzeby tekstu przygotowałam jednak jogurt z mleka krowiego. Aby zrobić klasyczny domowy jogurt użyłam jednego litra mleka krowiego UHT (u mnie Łaciate, 2%). Ważne jest to, aby mleko było pasteryzowane. W instrukcji jest napisane, że najlepiej użyć mleka 3,2%, ja dodałam mleko 2% i też sprawdziło się dobrze.
Drugim jogurtem, który zrobiłam, był jogurt bezmleczny na bazie napoju sojowego. W tym celu użyłam napoju sojowego z Rossmanna. Ten napój ma naturalny skład (woda, soja warzywna 9% z kontrolowanej uprawy ekologicznej). Byłam bardzo ciekawa, czy uda mi się uzyskać smaczny jogurt roślinny.
Jak zrobić domowy jogurt? Prosty przepis
1. Podgrzanie mleka
Podczas robienia domowego jogurtu kluczową kwestią jest temperatura mleka. Aby jogurt wyszedł idealnie gęsty mleko powinno mieć 37-34 stopnie C. Taka temperatura gwarantuje prawidłowy rozwój kultur bakterii. Aby zmierzyć temperaturę mleka możemy użyć w tym celu kuchennego termomentu. Jeśli jednak nie mamy takiego narzędzia w domu, to żaden problem. Właściwą temperaturę mleka można uzyskać dzięki odpowiedniemu podgrzaniu mleka. Jak to zrobić?
Mleko dobrze schładzamy w lodówce. Wlewamy połowę mleka (u mnie pół litra) do garnka i zagotowujemy mleko. Następnie do dużego słoika wlałam pół litra zimnego mleka z lodówki, po czym dodałam do niego zagotowane mleko z garnka. Całość wymieszałam i odczekałam 3 minuty. Przygotowane w ten sposób mleko ma pożądaną temperaturę, tj. około 37 -43 stopnie C.
2. Dodane bakterii jogurtowych
Wyjmujemy z lodówki starter z zakwaską i wypełniamy go do połowy mlekiem o temp. 37-43 stopni C. Potrząsamy fiolką tak, aby proszek połączył się z mlekiem. Następnie wlewamy zawartość fiolki do słoika z mlekiem i dokładnie mieszamy.
3. Odstawienie w ciepłe miejsce
Słoik z mlekiem szczelnie zamknęłam i owinęłam w gruby sweter. Tak przygotowany słoik odstawiłam na 8-10 godzin w ciepłe miejsce – tzn. blisko kaloryfera. 8-10 godzin to czas potrzeby do tego, aby kultury bakterii zamieniły mleko w jogurt. Samo przygotowanie jogurtu nie jest zatem czasochłonne – zajęło mi to około 10 min. Mleko przygotowałam wieczorem i odstawiłam na noc – rankiem jogurt był gotowy!
4. Przechowywanie
Po zrobieniu jogurtu wkładamy go do lodówki. Jogurt można przechowywać tam przez 7 dni.
Jak zrobiłam jogurt roślinny?
Przygotowując jogurt roślinny postępowałam tak samo, jak w przypadku klasycznego jogurtu. Jedyną różnicą było dodanie do podgrzewanego napoju sojowego łyżeczki miodu. Ten krok jest niezbędny, bo do namnożenia się kultur bakterii konieczne są cukry. Użyty przeze mnie napój sojowy, w przeciwieństwie do mleka, nie zawierał w składzie cukrów, dlatego musiałam dodać cukier podczas robienia jogurtu.
Jak smakował mi domowy jogurt?
Z oczywistych względów nie próbowałam jogurtu na bazie mleka krowiego (trafił on jednak w dobre ręce :-). Mój eksperyment pozwolił mi jednak na sprawdzenie tego, jaką konsystencję jogurtu z mleka krowiego uda mi się uzyskać w domowych warunkach. Okazało się, że mój jogurt z mleka krowiego wyszedł całkiem dobrze. Co najważniejsze – jogurt był odpowiednio gęsty. Jego struktura różni się trochę od konsystencji typowego jogurtu sklepowego. Jogurt domowy ma bowiem strukturę bardzo kremowej, gęstej zawiesiny. Myślę jednak, że taka forma jogurtu nie wpływa negatywnie na wrażenia smakowe. Jogurt wyglądał smacznie i (z tego co wiem), był dobry.
Jeśli chodzi o jogurt rośliny, to ten rodzaj jogurtu był trochę mniej gęsty w porównaniu do jogurtu klasycznego. Mimo to, jogurt mi smakował. Był mocno kremowy i miał typowy dla jogurtu, kwaskowaty smak. Czy taki jogurt smakuje lepiej, czy gorzej od jogurtu sklepowego? Moim zdaniem jogurt domowy smakuje bardzo podobnie do jogurtu sklepowego.
Czy jogurt na bazie mleka roślinnego to produkt wegański?
Kultury bakterii dostępne w starterach nie zawierają w swoim składzie mleka. Jednak te pożyteczne kultury baterii są namnażane na laktozie, czyli cukrze mlecznym. Z tego powodu jogurt na bazie mleka roślinnego nie jest produktem wegańskim. Warto jednak wiedzieć, że w przypadku np. nietolerancji laktozy, nie ma się czego obawiać, ponieważ w samych starterach nie ma laktozy – bakterie ją rozkładają.
Podsumowanie
Jogurt przygotowywany w domu ma tę przewagę nad jogurtem sklepowym, że wiemy dokładnie, co w nim jest. Taki jogurt nie zawiera w sobie żadnych zbędnych składników. Przyznam szczerze, że była zaskoczona tym, że zrobienie jogurtu w domu jest tak proste. Podczas robienia kolejnego jogurtu roślinnego spróbuję lekko zmodyfikować przepis, aby uzyskać bardziej gęsty jogurt. Być może lepiej sprawdzi się mleko migdałowe lub kokosowe. Dajcie znać w komentarzach, jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie :-)
Wpis powstał dzięki uprzejmości dystrybutora starterów – firmę Vivo.
Więcej informacji o jogurcie domowym znajdziecie pod linkiem jogurt-domowy.pl.