Kos to mała grecka wyspa położona na Morzu Egejskim u wybrzeża Turcji. To właśnie tam wybrałam się na wakacje i wspominam ten czas naprawdę wspaniale. Czasem ktoś pyta mnie o ten wakacyjny kierunek, dlatego w dzisiejszym wpisie znajdziecie moje wrażenia z czasu spędzonego w tym miejscu. Pisałam Wam już o tym, co mnie zaskoczyło na Gran Canarii i wiem, że ten wpis okazał się przydatny dla osób podróżujących na tę wyspę. Dziś chciałabym opisać najciekawsze miejsca na Kos, które udało mi się zobaczyć. Wyspę odwiedziłam trzy lata temu w 2015 roku. O jakiej porze roku warto wybrać się na tę wyspę? Co można zobaczyć na miejscu? Szczegóły poniżej.
Kos – najlepszy termin na wyjazd
Wyspę odwiedziłam na przełomie kwietnia i maja – spędziłam na Kos dokładnie 8 dni – od 25 kwietnia do 2 maja. Taki termin wyjazdu okazał się doskonały – dlaczego? Po pierwsze temperatura powietrza na Kos wiosną jest idealna – nie ma jeszcze wielkich, czterdziestostopniowych upałów, jest przyjemnie i bardzo ciepło. Temperatura, jaka towarzyszyła nam podczas całego wyjazdu nie spadała w dzień poniżej 25-27 stopni C. Latem na wyspach w rejonie Morza Śródziemnego panują bardzo wysokie temperatury, więc wyjazd wiosną lub jesienią jest moim zdaniem zdecydowanie bardziej przyjemny. Dzięki temu, że podczas wakacji nie trafiliśmy na temperaturę powietrza 35-40 stopni C udało się nam bez problemu podróżować po wyspie na rowerach. Z relacji mojej znajomej, która wybrała się na tę wyspę latem wiem, że podczas wyjazdu na Kos w miesiącach letnich na rowery było po prostu zbyt upalnie – wtedy pozostaje jednak opcja wypożyczenia samochodu lub gokartów.
Drugą niezwykle istotną kwestią wyjazdu na Kos wiosną jest to, że sezon wakacyjny dopiero się tam zaczyna. I to było wspaniałe, bo okazało się, że w naszym hotelu nie było pełnego obłożenia. Nie musieliśmy rano rezerwować hotelowych leżaków, bo po prostu było ich więcej niż przebywających w hotelu gości. Brak tłumów w restauracji i przy hotelowym basenie pozwolił na błogi relaks i cieszenie się wakacjami.
Kos – gdzie się zatrzymałam?
Podczas pobytu na Kos wykupiłam wakacje w wersji all inclusive w hotelu pięciogwiazdkowym Blue Lagoon Resort, który leży na północno-wschodnim wybrzeżu wyspy. Co ważne – dzięki temu, że wybrałam termin poza sezonem, to pobyt w tym hotelu kosztował mnie stosunkowo tanio – 1950 zł za osobę na 8 dni (przelot + zakwaterowanie + wyżywienie all inclusive). Ceny w sezonie za taki sam pokój były niemal dwa razy wyższe. Z hotelowej plaży rozpościerał się piękny widok na wybrzeże Turcji. Pobyt w hotelu wspominam bardzo miło – teren wokół hotelu otoczony jest przepięknym ogrodem, który zachwyca swoim przepychem. Równie dobrze wspominam jedzenie w tym miejscu – przepyszne owoce, warzywa i dania kuchni greckiej. Do dyspozycji gości jest kilka restauracji, co również stanowi ciekawe urozmaicenie pobytu.
Kos – główne atrakcje
Wycieczki rowerowe po wyspie
Kos to mała wyspa – jej powierzchnia to ok. 290 km². Myślę, że dobrym pomysłem jest wypożyczenie samochodu i przejechanie wyspy wzdłuż wybrzeża – linia brzegowa ma 112 km. My jednak wybraliśmy rowery. Jak wiecie lubię wakacje all inclusive, więc także podczas wakacji na Kos wybrałam ten sposób na urlop. Absolutnie nie oznacza to dla mnie, że przez cały pobyt leżę przy hotelowym basenie i opalam się, bo wolę aktywne spędzanie czasu. Świetną atrakcją na Kos jest wypożyczenie rowerów i zwiedzanie wyspy podczas rowerowych wycieczek. Wypożyczalnia rowerów znajdowała się tuż przy naszym hotelu, więc nie było żadnego problemu ze znalezieniem takiego środka transportu. Dzięki temu od razu po hotelowym śniadaniu mogliśmy wyruszyć w podróż i wracaliśmy w porze obiadu lub kolacji.
Miasto Kos
To urocze miasteczko jest najważniejszym portem na wyspie. Dzięki temu, że nasz hotel znajdował się kilka kilometrów od miasta, to mogliśmy z łatwością korzystać z jego uroków.
Agora
Zamek Neratzia
Zamek pochodzi z XVI wieku i został zbudowany przez Joannitów (katolicki zakon rycerski). Z murów zamku rozpościera się piękny widok na port i wybrzeże Turcji.
Termy Embros
Podczas pobytu na Kos warto odwiedzić też termy. Embros Therma to gorące źródło termalne wydobywające się ze skalnej groty. Miejsce sprawia ciekawe wrażenie, bo woda w termach jest bardzo ciepła, a tuż obok mamy chłodniejszą wodę morską. Termy na Kos mają lecznicze działanie – zawierają szereg pierwiastków takich jak magnez, wapń, potas, sód, siarkę. My dojechaliśmy tam rowerami – z naszego hotelu mieliśmy do pokonania około 15 km do term. Widoki podczas tej wycieczki rowerowej zapierały dech w piersiach.
Podsumowanie
Kos to przepiękna wyspa, którą z całą pewnością warto odwiedzić. Uwielbiam grecki klimat i greckie jedzenie i z pewnością jeszcze nie raz wybiorę ten kraj jako moją wakacyjną destynację. Do tej pory zwiedziłam jedynie Korfu i Kos, więc jest jeszcze dużo do zobaczenia. Dajcie znać, jakie greckie wyspy udało się Wam odwiedzić, czekam na Wasze rekomendacje!