Marzyłam o mieszkaniu w miejscu, które posiada duży balkon i w końcu udało mi się zrealizować to marzenie. Zimą balkon stał pusty, ale kiedy tylko zrobiło się cieplej, to przystąpiłam do urządzania tego miejsca. Zależało mi na tym, aby mój balkon był funkcjonalny – chciałam jeść tam posiłki i spędzać tam czas na czytaniu. Z tego powodu podczas meblowania wzięłam pod uwagę te dwie kwestie. Skupiłam się też na tym, aby było to przyjemne i relaksujące miejsce pełne zieleni i świeżych ziół. Dziś mój balkon to moja mała strefa relaksu, która przynosi mi codziennie wiele radości. W weekendy spędzam tam kilka godzin dziennie na czytaniu, zaś w tygodniu najczęściej jem tam obiady. Jeśli jesteście ciekawi, jak urządziłam swój balkon, to zapraszam na wpis!
Jak urządzić balkon?
Balkon w bloku – stolik, krzesła i kanapa
Mały drewniany stolik i dwa krzesła to niezbędne elementy na balkonie. Dzięki nim mogę jeść na balkonie moje posiłki. Miejsce do leżenia to dwuczęściowa kanapa i trzy poduszki (dwie do siedzenia i jedna jako oparcie) . Większość mebli i dodatków kupiłam w Ikea – poniżej znajdziecie linki.
Stół+2 krzesła – link
Kanapa – link
Poduszki i koc na kanapę
Na kanapie ułożyłam dodatkowe dwie poduszki, które wcześniej leżały na łóżku w sypialni. Poszewki znalazłam w H&M Home, a koc w Ikea.
Rośliny i zioła
Chciałam, aby balon był pełen zieleni. W jednym rogu balkonu ustawiłam narożny stojak na zioła, a w dwóch innych miejscach dwie duże zielone rośliny – skrzydłokwiat i fatsję japońską. Na balkonie umieściłam też dużą skrzynkę, w której są trzy lawendy. Dodatkiem, który uwielbiam, są cytrusy. Bałam się, że szybko przestaną wyglądać dobrze, ale po dwóch miesiącach od zakupu nadal prezentują się wspaniale.
Dodatki
W kwestii dodatków postawiłam na prostotę – białe świece ustawione na podstawce i szara latarenka.
Podsumowanie
Lubię otaczać się pięknymi rzeczami, zielenią i świeżymi ziołami. Z tego powodu postanowiłam, że urządzę swój taras w taki sposób, aby było on moją małą strefą relaksu. Plan został zrealizowany w stu procentach – uwielbiam spędzać czas w tym miejscu! Wiem, że część rozwiązań można mieć na tarasie mniejszym kosztem – ja jednak wolałam kupić gotowe kanapy i stoliki. Stojak na świeże zioła również okazał się świetnym rozwiązaniem – jest dosyć pojemny i mieszczę w nim niemal wszystkie zioła, jakich potrzebuję w kuchni. Zachęcam Was do urządzania i korzystania swoich tarasów i balkonów – bez względu na to, czy Was taras jest malutki czy duży. To wspaniałe miejsce na relaks, kiedy marzenia o własnym ogrodzie trzeba odłożyć na przyszłość.