Kiedy planowałam swoje wakacje w ubiegłym roku i miałam ochotę na prawdziwy wypoczynek w idealnym klimacie to moje myśli skierowałam w stronę… Turcji. Polskie lato bywa dosyć kapryśne i już zdarzały mi się wakacje, które choć słoneczne, były niesamowicie zimne. A ja chciałam upału, bezchmurnego nieba, morskiej delikatnej bryzy i temperatury oscylującej w okolicy 28-30 stopni Celsjusza. Wiem, to wysoka temperatura, ale kocham takie upały i właśnie o tym marzyłam wybierając swoje wymarzone wakacje. I wszystko to znalazłam w Turcji. Zapraszam na mój wpis, gdzie podzielę się z Wami wrażeniami z tygodniowego pobytu w tym kraju.
Turcja – kiedy odwiedziłam ten kraj?
Moje wakacje zaplanowałam na samym początku czerwca – odwiedziłam Turcję w dniach 2-9 czerwca 2024 roku. Był to klasyczny tygodniowy wyjazd z rodziną, gdzie mieliśmy naładować baterie i odpocząć w ciepłym kraju. Już na lotnisku powitał nas niesamowity klimat i wysokie temperatury (około 25 stopni C) – mimo, że wylądowaliśmy w Antalya późnym wieczorem. Lot z Warszawy z Lotniska Chopina zajmuje około 3 godzin. Warto pamiętać o tym, że czas w Turcji jest o godzinę do przodu, więc wylatując z Warszawy około czternastej dolecimy na osiemnastą.
Przejazd z lotniska do hotelu
Warto także sprawdzić ile zajmuje przejazd z lotniska do hotelu. W przypadku naszych wakacji odległość od lotniska Antalya do hotelu w okolicy Side wynosiła około godziny. Jednak podróżowaliśmy autokarem, który zatrzymywał się po drodze, aby przewieść innych wycieczkowiczów do ich hotelu. Wtedy taka trasa może zająć nawet ponad 2-3 godziny. Nie żałowaliśmy jednak, że wybraliśmy taki hotel w pewniej odległości od lotniska, bo sam pobyt w cudownym miejscu zrekompensował nam tę niedogodność podróży.
Jaki dokładnie region Turcji wybraliśmy?
Podczas wybierania hotelu, w którym planowaliśmy spędzić nasze tygodniowe wakacje byłam zaskoczona tym, jak bardzo różnorodna jest Turcja. Szukałam hotelu z dobrymi opiniami, który będzie w pięknym miejscu. Moją uwagę zwróciły okolice Side w południowej Turcji, czyli region położony nad Morzem Śródziemnym, w prowincji Antalya. Side to historyczne miasto o bogatej przeszłości, które łączy piękne plaże z antycznymi zabytkami.
Drugim kierunkiem w Turcji, który mnie zainteresował była z całą pewnością Zatoka Marmaris oferująca wypoczynek nad wodą, ale z widokami na przecudowne góry.
Marmaris to region w południowo-zachodniej Turcji, położony nad Morzem Egejskim, w prowincji Muğla. Słynie z malowniczej zatoki otoczonej wzgórzami i lasami piniowymi, a także z pięknych plaż i luksusowych marin. Kocham lasy sosnowe, więc zobaczenie na żywo lasów piniowych, które są odmianą lasów sosnowych i występują w ciepłym klimacie śródziemnomorskim, było niezwykle kuszące.
Ostatecznie zdecydowaliśmy się na hotel w okolicy Side i absolutnie nie żałowaliśmy tej decyzji, bo potrzebowaliśmy wypoczynku w pięknym miejscu tuż przy plaży.
A co poza Side w prowincji Antalya i Marmaris w prowincji Muğla?
Region w Turcji, który zapewne będzie też niezwykle ciekawy dla miłośników bajkowych widoków to z pewnością Kapadocja. Loty balonem w Kapadocji odbywają się głównie w okolicach Göreme, które jest sercem regionu i oferuje najlepsze widoki na słynne formacje skalne. Ta różnorodność tego kraju zachwyciła mnie i z całą pewnością chciałabym jeszcze wrócić do Turcji.

Göreme, Nevşehir Merkez/Nevşehir, Turkey, fot. Alex Azabache, unsplash.com
Klimat w Turcji – doskonałe lato
Jeśli szukacie idealnej pogody to Turcja Was nie zawiedzie. Nasz pobyt na początku czerwca zapewnił nam doskonałe warunki klimatyczne – niebo, na którym trudno było dostrzec choćby jedną chmurkę i temperatura w okolicach 27-32 stopni C w ciągu dnia. Zachwycały mnie też wieczory w Turcji, gdzie robiło się przyjemnie chłodniej, ale było nadal ciepło – około 23 stopni C. Podejrzewam, że czerwiec jest świetnym wyborem na wakacje w tym kraju, bo temperatury są bardzo wysokie, ale jeszcze nie tak upalne, jak w lipcu czy sierpniu. Nie wspominając już o tym, że temperatura morza wynosi wtedy od 24 do 26°C i jest idealna do kąpieli. O zimnym Bałtyku można wtedy zapomnieć.

Hotel w Turcji
Hotel, który wybraliśmy położony był około 70 km od lotniska w Antalya – na wybrzeżu. Niedaleko naszego hotelu znajdowała się jedna z największych atrakcji w okolicy – wodospady Manavgat. Znajdują się one na rzece Manavgat, około 5 km od centrum miasta Manavgat i 10 km od Side. Z racji tego, że byliśmy na wakacjach z córką, która wolała zabawy w hotelowym basenie, nie odwiedziliśmy tej atrakcji, ale z całą pewnością jest ona warta uwagi. Ta okolica oferuje też rejsy po rzece Manavgat – można wybrać się na wycieczkę łodzią, która łączy wodospady z deltą rzeki wpadającej do Morza Śródziemnego.
Atrakcje dla dzieci i przepiękna roślinność
Nasz hotel oferował niezwykle dużo atrakcji dla dzieci i to było jedno z naszych kluczowych kryteriów wyboru. Zauważyłam też, że wiele hoteli w Turcji oferuje bardzo wysoki standard zarówno w kwestii tak dla mnie ważnej jak wystrój i posiłki hotelowe, jak i atrakcje dla dzieci. W naszym hotelu był cały wodny park rozrywki dla dzieci i nasza córka była nim zachwycona. Również jedzenie w hotelu było doskonałe – byłam pod wrażeniem jak bardzo świeże i kolorowe były serwowane tam posiłki. Wybraliśmy opcję ultra all inclusive i był to doskonały wybór, bo obejmował też wodę w butelkach i mnóstwo opcji w różnorodnych restauracjach hotelowych, które znajdowały się na świeżym powietrzu. Do wyboru była oczywiście restauracja główna, gdzie była klimatyzacja, ale ja zdecydowanie wolałam posiłki w restauracji położonej w pięknym ogrodzie.


Roślinność wokół hotelu robiła niesamowite wrażenie!



Podsumowanie
Mam nadzieję, że mój wpis był dla was ciekawy i zainspiruje Was do odwiedzenia Turcji. Jeśli szukacie kierunku, w którym przepiękne krajobrazy łączą się z cudownie ciepłym klimatem i szukacie hotelu, który spełni Wasze wszystkie oczekiwania to zajrzyjcie na itaka.pl, gdzie znajdziecie mnóstwo wspaniałych lokalizacji w Turcji.


