Niedługo miną cztery lata od mojego zabiegu laserowej korekcji wzroku. Dokładnie 18 lipca 2012 roku przeprowadzono u mnie ten zabieg. W dzisiejszym tekście napiszę o tym jak wyglądało przygotowanie do zabiegu, jak przebiegał zabieg oraz jak wygląda moje obecne widzenie.
Wada wzroku jaką posiadałam przed zabiegiem była wadą, która już się nie zmienia. Jest to jeden z warunków przeprowadzenia zabiegu. Przez wiele lat nosiłam soczewki kontaktowe ( -4.47 oko prawe, -5.0 oko lewe), od czasu do czasu zakładałam też okulary (-5.0 oko prawe, -5.5 oko lewe). Soczewki były zawsze o odrobinę mniejszej mocy niż okulary, to standard. Moja wada wzroku była więc niemała (krótkowzroczność i lekki astygmatyzm), po zdjęciu soczewek/okularów widziałam dobrze tylko z bardzo bliskiej odległości. Kto ma dużą wadę wzroku ten na pewno wie, jakie to uczucie. Przed zabiegiem zaczęłam poszukiwania najlepszej klinki, która może wykonać tego typu zabieg. Lekarz okulista zasugerował mi Centrum Mikrochirurgii Oka Laser i tę właśnie klinikę wybrałam. Jestem w pełni zadowolona z takiego wyboru. Klinika posiada jeden z najnowocześniejszych laserów służących do korekcji wzroku oraz świetną kadrę lekarzy.
Kwalifikacja do zabiegu
Przed zabiegiem musimy umówić się na wizytę kwalifikacyjną. Na dwa tygodnie przed badaniem musiałam zrezygnować z soczewek kontaktowych i chodzić w okularach. W OkoLaser do wyboru mamy kilku specjalistów. Lekarz, do którego wybierzemy się na wizytę kwalifikacyjną, będzie lekarzem, który wykona u nas zabieg. Zatem wybór lekarza jest ważny już na samym początku. Mój zabieg wykonała dr n. med. Justyna Izdebska. Pani doktor jest kompetentną i miłą osobą, mogę ją zdecydowanie polecić. Badanie kwalifikacyjne jak sama nazwa wskazuje ma za zadanie sprawdzić wszystkie parametry naszych oczu (między innymi ostrość wzorku), tak aby lekarz stwierdził czy nie ma przeciwwskazań do zabiegu. Takie badanie trwa około dwóch godzin.
Podstawowe kryteria medyczne
Zabiegiem laserowej korekcji wzroku można wyleczyć: krótkowzroczność, nadwzroczność, astygmatyzm, a także kombinacje tych wad. Leczone są wady w zakresie od -10 do +6 D. Warunkiem przeprowadzenia zabiegu jest dobry stan zdrowia, ukończone 20 lat oraz wada, która nie zmienia się od minimum roku. Jeśli lekarz nie znajdzie przeciwwskazań do zabiegu to ustalany jest termin zabiegu. Ja swój zabieg miałam wykonany po dwóch tygodniach od badania kwalifikacyjnego. Wybór określonego zabiegu konsultowany jest z okulistą. Ja miałam wykonany zabieg EPI-LASIK, który pozwala na szybką rekonwalescencję. Cena mojego zabiegu to 3000 zł za jedno oko. Cały zabieg, razem z wizytą kwalifikującą i kropelkami kosztował zatem 6500 zł.
Korekcja wzroku
Zabieg laserowej korekcji wzroku trwa stosunkowo krótko, bo około 15 minut. Działanie lasera na każdym oku to tylko około 30 sekund. Najpierw lekarz wprowadza do komputera wszystkie parametry, a następnie testuje działanie lasera . Pracą lasera steruje wiec komputer, a lekarz monitoruje cały proces. Przed zabiegiem do oka wprowadzane jest znieczulenie. Odczucia w czasie zabiegu są sprawą indywidualną i zależą od naszego progu bólu. Od osób, które miały zabieg słyszałam opinie, że jest on bezbolesny. Ja mam niski próg bólu, wiec nie mogę powiedzieć tego samego, niestety bolało. Na pocieszenie dodam jednak, że ból da się wytrzymać i trwa on naprawdę krótko, bo łącznie około 60 sekund. Po przeprowadzonym zabiegu lekarka nakłada na oczy specjalną soczewkę ochronną (podobną do soczewki kontaktowej, zdejmuje się ją po tygodniu) i możemy iść do domu.
Po zabiegu
Pierwsze dwa dni po zabiegu były u mnie najbardziej męczące – występował światłowstręt, pieczenie, zaczerwienienie oczu. Potem było już tylko lepiej. Niesamowite jest to, że efekt operacji widać od razu po zabiegu – wady nie ma! Oczywiście czuć dyskomfort, trzeba chodzić w okularach przeciwsłonecznych, oczy pieką, ale najważniejsze, że od razu można zobaczyć różnicę w widzeniu. Po zabiegu trzeba wykupić specjalne krople do oczu, które aplikuje się kilka razy dziennie przez pierwsze dni po zabiegu.
Oczywiście na czas zabiegu wzięłam urlop w pracy, do której wróciłam już po tygodniu od operacji, wiec stosunkowo szybko (pracuję przed monitorem komputera). Czy od razu widziałam dobrze? Na początku widzenie było bardzo dobre, ale po zdjęciu soczewki ochronnej (po około tygodniu od zabiegu) zobaczyłam, że widzę trochę gorzej. To całkowicie normalne. Mózg przyzwyczają się do prawidłowego widzenia. Pierwsze dwa miesiące po zabiegu były dla mnie najbardziej nieprzyjemne. Mogłam już normalnie funkcjonować, wróciłam też do pracy, ale nie widziałam idealnie – obraz był trochę rozmazany, szczególnie podczas czytania na monitorze komputera. Praca nie była niemożliwa, ale przynosiła dyskomfort. Bałam się też, że może tak już zostanie, ale moja lekarka uspokajała mnie – ostateczny efekt zabiegu jest widoczny dopiero po co najmniej trzech miesiącach od zabiegu. I właśnie tak było w moim przypadku – po trzech miesiącach od zabiegu widziałam już bardzo dobrze, lepiej niż wcześniej w soczewkach. Ten efekt utrzymuje się do dzisiaj – po czterech latach od zabiegu widzę bardzo dobrze.
Efekty laserowej korekcji wzroku
Podczas ostatniej wizyty u okulisty potwierdził on, że moja krótkowzroczność zniknęła, po zabiegu został mi jedynie niewielki astygmatyzm (0.5), który nie przeszkadza mi w dobrym widzeniu. Na co dzień czuję wielką poprawę komfortu życia, ciesząc się funkcjonowaniem bez wady wzroku, bez okularów i soczewek kontaktowych. Jedynie do pracy przed monitorem noszę okulary korygujące ten lekki astygmatyzm, okulary pełnią też funkcję ochronną przed światłem z monitora. Lekarze są zdania, że po takim zabiegu wada wzroku może w przyszłości pojawić się, ale będzie ona związana z naturalnym starzeniem się oka, czyli czymś co wystąpiłoby niezależnie od zabiegu. Na pewno nie żałuję zabiegu i uważam, że była to świetna decyzja. Każdy przypadek jest oczywiście indywidualny, dlatego przed zabiegiem warto konsultować się z doświadczonym lekarzem.