W dzisiejszym wpisie przedstawię moje doświadczenia związane z robieniem domowego masła orzechowego. Uwielbiam masło orzechowe i pisałam Wam o nim nie raz. W tym wpisie przedstawiałam najlepsze i najgorsze masła orzechowe. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że najlepsze masło orzechowe, to takie robione w domu. Do tej pory z powodu braku odpowiednio mocnego blendera musiałam korzystać z maseł gotowych. Nie stanowiło to dla mnie problemu, bo kupowałam takie masła, które miały idealny skład i świetne smakowały. Jeśli jesteście ciekawi, jak zrobiłam swoje pierwsze masło orzechowe, jakich produktów użyłam do jego zrobienia oraz jak mi ono smakowało, to zapraszam na nowy wpis.
Domowe masło orzechowe – jakiego sprzętu potrzebujemy?
Niedawno wkroczyłam na wyższy poziom wtajemniczenia w kwestii masła orzechowego – po raz pierwszy zrobiłam masło orzechowe w domu. To osiągniecie było możliwe dzięki temu, że od kilku tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką świetnego sprzętu, tj. wysokoobrotowego blendera, dzięki któremu robienie domowego masła orzechowego zajmuje mi chwilę. O moim blenderze na pewno będę jeszcze nie raz pisać na blogu. Mam też dla Was pewną niespodziankę z tym związaną, ale póki co potrzymam Was trochę w niepewności :-)
Co jest potrzebne do przygotowania domowego masła orzechowego?
Produkty niezbędne do przygotowania domowego masła orzechowego to jedynie orzechy i trochę soli. Moim pierwszym domowym masłem orzechowym było takie zrobione z dwóch rodzajów orzechów – nerkowców oraz orzechów włoskich w proporcji 50/50. Smak tego masła był dosyć ciekawy i podobało mi się to, że stworzyłam produkt, którego nie widziałam w żadnym sklepie. Drugim masłem orzechowym, które zrobiłam samodzielnie, było klasyczne masło orzechowe tj. takie zrobione z orzechów ziemnych. W tym celu kupiłam orzeszki ziemne prażone i niesolone marki Top z Biedronki. Stosunek jakości do ceny tych orzechów jest naprawdę świetny – za 400 gramów orzechów płacimy 5,99 zł.
Jak zrobić domowe masło orzechowe?
Przygotowanie domowego masła orzechowego jest niezwykle proste. Wystarczy nagrzać piekarnik do 200 st. C, rozłożyć orzechy na blachę i prażyć około 10 minut, aż nabiorą lekko brązowego odcienia. Pamiętajcie jednak, aby nie przypalić orzechów, bo wtedy masło wyjdzie gorzkie. Orzeszki można podprażyć też na patelni. Kiedy orzechy są już uprażone wyjmujemy je z piekarnika i studzimy. Tak przygotowane orzechy wrzucamy do blendera/malaksera, dodajemy szczyptę soli i miksujemy. W czasie blendowania należy od czasu do czasu zeskrobać orzechy ze ścianek blendera.
Ile czasu miksowałam orzechy ziemne zanim powstało z nich masło orzechowe?
Masło orzechowe robiłam z połowy opakowania orzechów, tj. z 200 gramów. Masło było gotowe po około 2-3 minutach blendowania (użyłam blendera G21 Perfect Smoothie Vitality), więc bardzo szybko. Trochę więcej czasu spędziłam na przełożeniu masła z blendera do słoiczka, ale była to czynność bardzo przyjemna. Następnym razem planuję wykorzystać całe opakowanie orzechów – 400 g (lub nawet 1,5 opakowania), tak aby masła wyszło więcej. W przypadku 200 g orzechów otrzymałam mały słoik masła.
Jaką konsystencję ma domowe masło orzechowe?
Jestem zachwycona tym, że masło orzechowe, które zrobiłam w domu, już na pierwszy rzut oka wygląda wspaniale. Jak widać na zdjęciu – moje domowe masło orzechowe ma idealną kremową konsystencję, jest lejące, bardzo tłuste i mocno orzechowe. Najbardziej byłam jednak zaskoczona tym, że w porównaniu do masła orzechowego ze sklepu ma ono nie tylko lepszą konsystencję, ale i lepszy smak. A warto tutaj wspomnieć, że porównywałam domowe masło orzechowe z masłem sklepowym bardzo dobrej jakości, tj. takim, które ma w sobie jedynie ekologiczne orzechy. Poniżej możecie zobaczyć, jak cenowo prezentuje się masło orzechowe marki Terrasana i moje domowe masło orzechowe.
Terrasana Krem z orzeszków ziemnych Bio
Skład: orzechy ziemne* (* certyfikowany składnik ekologiczny)
Cena: 12,45 zł za 250 g
Domowe masło orzechowe z orzechów ziemnych
Cena: 5,99 zł za 400 g/ użyłam połowy opakowania, co daje 2,99 zł za 200 g
Jak smakuje domowe masło orzechowe w porównaniu do masła ze sklepu?
Uwielbiam krem z orzechów nerkowca marki Terrasana, jednak masło orzechowe z orzechów ziemnych tej samej marki nie zachwyca mnie smakiem. Jest dobre jako dodatek do koktajli, bo wtedy raczej nie czuć jego smaku. Nie miałam w zwyczaju jeść tego masła prosto ze słoika – w przeciwieństwie do kremu z orzechów nerkowca Terrasana, który potrafię wyjadać łyżeczką bez żadnych dodatków. Sądziłam, że problemem jest to, że po prostu masło z orzechów ziemnych ma inny smak, który mniej mi odpowiada. Okazało się jednak, że kiedy zrobiłam domowe masło orzechowe z orzechów ziemnych, to miało ono o wiele lepszy smak, niż gotowe masło marki Terrassana. Być może inne dostępne w sklepach masła orzechowe z orzechów ziemnych urzekłyby mnie swoim smakiem. Póki co jestem jednak bardzo pozytywnie zaskoczona tym, że masło z arachidów może mieć dobry smak, bo taki udało mi się osiągnąć robiąc masło orzechowe w domu.
Blender w akcji:
Podsumowanie
Robienie masła orzechowego w domu okazało się świetnym doświadczeniem. Przekonałam się, że zrobienie masła orzechowego w domu jest bardzo proste i nie zajmuje dużo czasu. Wystarczy kupić dobre, niesolone orzechy, podprażyć je chwilę na patelni, zblendować i gotowe. Jedyną przeszkodą w robieniu domowego masła orzechowego jest brak odpowiednio mocnego blendera. Patrząc na ceny sklepowych maseł orzechowych (szczególnie tych z migdałów czy orzechów nerkowca) można jednak dojść do wniosku, że wydatek związany z zakupem blendera kiedyś się zwróci. Ja swoje masło robiłam w blenderze G21 Perfect Smoothie Vitality (link) i jestem z niego bardzo zadowolona.
Jeśli szukacie mocnego blendera idealnego do robienia masła orzechowego, to bardzo polecam Wam ten model – więcej o moim blenderze przeczytacie tutaj.
Czuję, że na dobre wkręciłam się w przyrządzanie domowego masła orzechowego i już nie mogę doczekać się, kiedy zrobię masło z migdałów. Dajcie znać w komentarzach, czy robicie masło orzechowe w domu, czy wybieracie takie ze sklepu.