Odkąd odkryłam komosę ryżową, to gości ona w mojej kuchni pod różnymi postaciami. To bardzo uniwersalny produkt, który może być podstawą wielu posiłków. O tym, dlaczego warto jeść quinoa pisałam Wam tutaj. Dziś na blogu przepis na bardzo proste i pożywne danie. Nie musicie trzymać się w 100% przepisu – jeśli akurat nie macie w domu orzechów nerkowca można dodać inne orzechy. Zamiast sera koziego dobrze sprawdzi się też mozarella lub żółty ser. Polecam Wam to danie, bo jest proste do zrobienia i doskonale smakuje.
Składniki na dwie porcje (4 papryki):
4 papryki (mogą być w różnych kolorach)
1 szklanka komosy ryżowej
2 szklanki wody
2 łyżki tahini
garść orzechów nerkowca
2 duże plastry sera koziego
sól do smaku
1 łyżka oliwy z oliwek
Sposób przygotowania:
Gotujemy komosę ryżową. Przed gotowaniem płuczę komosę na dużym sitku, tak aby pozbyć się gorzkiego smaku. Opłukaną komosę wrzucam do garnka i zalewam wodą. Całość doprowadzam do wrzenia, a następnie zmniejszam ogień i gotuję pod przykryciem przez ok. 15 minut, aż cała woda się wchłonie. Po ugotowaniu delikatnie solę komosę, dodaję dwie łyżki tahini i całość mieszam w garnku.
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni C. Papryki myjemy i kroimy na dwie części (cześć z ogonkiem powinna stanowić 1/4 papryki), czyścimy z nasion i białych części. Gotowe warzywa układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przed pieczeniem lekko solimy i pieprzymy papryki, a do środka dodajemy odrobinę oliwy z oliwek. Wstawiamy papryki do piekarnika na 15 minut. W tym samym czasie, obok papryk, układamy orzechy nerkowca. Dzięki przypieczeniu orzechy nabiorą niesamowitego aromatu i chrupkości. Orzechy wyjmujemy z piekarnika wcześniej niż papryki – po około 10 minutach i dodajemy je go gotowej komosy ryżowej.
Kiedy papryki są już gotowe wyjmujemy je na chwilę z piekarnika i napełniamy przygotowaną komosą. Na wierzchu każdej z papryk układamy ser kozi pokrojony w podłużne plasterki. Całość przykrywamy drugą częścią papryki i wstawiamy do piekarnika na około 10 min. – najlepiej włączyć funkcję termoobiegu. Danie jest gotowe, kiedy ser roztopi się na paprykach.