W kuchni stawiam w ostatnim czasie na kreatywność, bo lubię testować nowe połączenia smaków. Tak właśnie powstały te placuszki ze szpinakiem i listkami bazylii. Dodatek świeżych ziół i połączenie ich ze słodkim bananem sprawiło, że powstało ciekawe połączenie. Placuszki robi się bardzo szybko i można je podawać maluchom podczas rozszerzania diety. Ja podałam je mojej dziesięciomiesięcznej córce w formie podłużnych pasków. Placuszki są bez dodatku cukru, a dodatkowo są bardzo pożywne dzięki dodatkom takim jak mąka z ciecierzycy i płatki owsiane.
Składniki na dwie porcje – około 10 placuszków:
- 1 dojrzały banan
- 1 jajko – użyłam jajka zerówki
- pół szklanki mąki z ciecierzycy
- pół szklanki mąki z płatków owsianych – wystarczy zmielić w młynku/blenderze płatki owsiane
- 1 duża garść świeżego szpinaku
- 1 mała garść listków świeżej bazylii
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia – użyłam proszku do pieczenia ekologicznego, bez fosforanów
- 1 szklanka mleka roślinnego – u mnie napój sojowy bez cukru
- olej kokosowy do smażenia
- świeże maliny do podania lub inne owoce
Sposób wykonania:
Do blendera (korzystam z tego modelu) wrzucam płatki owsiane i mielę je przez kilka sekund na mąkę. Do kielicha blendera dodaję pozostałe składniki i chwilę blenduję. Rozgrzewam patelnię, dodaję niewielką ilość oleju kokosowego i łyżką do zupy nakładamy na patelnię ciasto formując małe placuszki. Smażę kilka chwil na średnim ogniu z każdej strony do momentu, aż placuszki ładnie się przypieką. Gotowe!