Od 4 do 10 stycznia 2016 roku Lidl miał w swojej ofercie produkty z serii “Bądź w formie”. Niektóre z tych produktów sklep wprowadził do stałej oferty. Co udało mi się kupić na zakupach?
Co kupiłam w Lidlu?
1. Napoje ryżowe Joya
Najbardziej zależało mi na uzupełnieniu zapasów mleka roślinnego. Byłam więc bardzo ciekawa nowych propozycji Lidla. Kupowałam już wcześniej mleko ryżowe Joya, tym razem jednak w ofercie było mleko ryżowe z dodatkami. Dostępne obecnie w Lidlu napoje roślinne to:
Joya Rice Napój ryżowo-migdałowy, UHT
Skład: baza ryżowa 94% (woda, ryż 12,2%); migdały 3%; cukier buraczany, olej słonecznikowy, sól.
Cena: 7,99 zł za 1 l
Joya Rice Napój kokosowo-ryżowy, UHT
Skład: woda, ryż 11,5%, mleko kokosowe 10% (krem kokosowy, woda), maltodekstryna, emulgator: lecytyna słonecznikowa, substancja zagęszczająca: guma gellan, sól. Bez dodatku cukrów.
Cena: 7,99 zł za 1 l
Jak widać, skład napojów roślinnych z Lidla nie jest idealny, ale też nie najgorszy. Byłam trochę zawiedziona, kiedy zobaczyłam, że w ofercie nie ma obecnie naturalnego napoju ryżowego Joya (Bio napój ryżowy UHT Joya Rice, Organic Rice Arroz). Ten naturalny miał dużo lepszy skład, bo była w nim tylko baza ryżowa 99% (woda, ryż 13,5%), olej słonecznikowy i sól. Nie znajdując naturalnego napoju ryżowego Joya, kupiłam zatem po jednym kartonie w wersji z dodatkami. Jeśli chodzi o smak napoju ryżowo-migdałowego, to jest on zbliżony do napoju naturalnego Bio, choć trochę słodszy z uwagi na dodatek cukru. Napoju kokosowo-ryżowego jeszcze nie próbowałam, ale na pewno dam Wam znać, jak smakuje.
Napoje ryżowe Joya z dodatkiem migdałów i mleka kokosowego to zatem ciekawa propozycja, choć z gorszym składem niż naturalny napój ryżowy z tej samej firmy. Te napoje są też niestety droższe. Bio napój ryżowy UHT Joya Rice kosztował 5,99 zł, zaś obecne produkty Joya dostępne w Lidlu kosztują 7,99 zł, czyli aż 2 zł drożej. Czy kupię je ponownie? Nie próbowałam drugiego napoju, więc wstrzymam się jeszcze z opinią. Na pewno chętniej będę wybierać napój ryżowy Joya o naturalnym składzie.
2. Napój sojowy Milbona Soya Unsweetened
Kolejna propozycja Lidla, jeśli chodzi o napoje roślinne. Mimo, że rzadko piję mleka sojowe (wolę ryżowe lub kokosowe), to postanowiłam spróbować tego produktu.
Milbona Napój sojowy z wapniem i witaminami E, B2, B12, UHT
Skład: sojowa baza 99,5% (woda, nasiona soi 6,8%), węglan wapnia, stabilizator: guma gellan, regulator kwasowości: fosforany wapnia, witamina E, ruboflawina, witamina B12.
Cena: 4,99 zł za 1 l
3. Sad sandomierski 100% sok jabłko-burak
Jeśli już kupuję gotowe soki, to są to najczęściej soki jednodniowe, świeżo wyciskane. Nie kupuję soków w kartonie, tutaj pisałam Wam o powodach. Zdecydowałam się jednak na zakup tego soku, bo nie jest on zrobiony z koncentratu, tylko wyciskany bezpośrednio z owoców. Smak jest całkiem dobry, ale mimo wszystko wolę świeżo wyciskane soki (najlepsze są te robione w domu). Na zakupach w Lidlu przy okazji kupiłam też cytryny i seler naciowy, właśnie z myślą o wyciskaniu soków. Seler naciowy z Lidla ma całkiem dobrą cenę – 2,99 zł.
Sad sandomierski 100% sok jabłko-burak
Skład: Sok jabłkowy (85%), sok z buraka (15%). Sok wytłoczony bezpośrednio z owoców. Pasteryzowany.
Cena: 1,79 za 250 ml
4. Bakalie, czekolada i laski cynamonu
W Lidlu można dostać całkiem dobre bakalie – kupuję tam rodzynki, wiórki kokosowe i orzechy. O czekoladach 60% kakao już Wam pisałam – są doskonałe. Orzechy marki Aleso to także produkty godne polecenia – smakują mi nie tylko nerkowce, ale i orzechy włoskie, brazylijskie czy laskowe.
Aleso orzechy nerkowca łuskane – w składzie tylko orzechy i nic więcej.
Cena: 11,99 zł za 200 g
Belbake Coconut wiórki kokosowe – w składzie jedynie wiórki kokosowe.
Cena: 2,99 zł za 200 g
J.D Gross Czekolada gorzka Amazonas 60%
Skład: miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy, emulgator: lecytyny (ze słonecznika). Czekolada gorzka: masa kakaowa: minimum 60%.
Cena: 3,99 zł za 125 g
5. Produkty pełnoziarniste – mąka pszenna i płatki orkiszowe
W stałej ofercie Lidla pojawiły się kilka miesięcy temu mąki pełnoziarniste. To bardzo dobre produkty, które wykorzystuję najczęściej do pieczenia chleba. Fajnie, że poza mąkami pszennymi są też dostępne mąki orkiszowe i gryczane. Lubię też różne rodzaje płatków dostępnych w Lidlu – orkiszowe i żytnie, ze względu na ich dużą zawartość błonnika. Kupuję tylko płatki produkowane w Polsce, a takie właśnie są płatki marki Szczytno. Niestety w Lidlu nie są dostępne płatki owsiane tej firmy (nie wiem z jakiego powodu). Zamiast tego możemy kupić płatki owsiane błyskawiczne sprowadzane z Niemiec – nigdy jednak nie kupuję płatków z zagranicy, bo polskie są najlepsze.
Szczytno płatki błyskawiczna orkiszowe
Skład: 100% płatki orkiszowe błyskawiczne
Cena: 3,49 zł za 400 g
Gdańskie młyny mąka pszenna pełnoziarnista
Cena: 2,59 zł za 1 kg
Melvit mąka gryczana
Cena: 5,99 zł za 1 kg
Melvit mąka orkiszowa
Cena: 6,99 zł za 1 kg
6. Łosoś i ser kozi
Smakuje mi łosoś z Lidla, uwielbiam też ich ser kozi (kupiłam, bo akurat był w promocji).
Łosoś wędzony
Cena: 6,69 zł za 100 g
Ser kozi
Skład: mleko kozie pasteryzowane, sól, kultury bakterii kwasu mlekowego, substancja konserwująca: lizozym (z jaja).
Cena: 5,99 zł za 150 g (oferta promocyjna – stała cena to 7,49 zł)
Czego nie kupiłam?
Pszenica durum w miodzie z truskawkami – duża zawartość cukru
Napój aloesowy – mało aloesu (12%), dużo cukrów w składzie
Tymbark Vega Sok z warzyw i owoców – unikam soków wyprodukowanych z zagęszczonego soku
Łowicz Malina z kompleksem witamin – to głównie cukier (na pierwszym miejscu w składzie) i woda
Sunbites – produkt pełen wzmacniaczy smaku i substancji spulchniających
Podsumowanie
Czy warto wybrać się do Lidla po produkty z serii “Bądź w formie”? Jeśli lubicie próbować nowe smaki napojów roślinnych, to propozycja tego sklepu na pewno Was zaciekawi. Jak widać po moich zakupach – wybrałam tylko kilka rzeczy z oferty specjalnej. Pozostałe produkty, które kupiłam, znajdziecie w stałym asortymencie Lidla.
*Wpis jest moim subiektywnym zestawieniem i nie powstał we współpracy z żadną firmą.