W dzisiejszym tekście przestawiam produkty, które staram się zawsze mieć w swojej kuchni. Dzięki temu mogę przygotować zdrowe śniadanie, odżywczą przekąskę czy szybką kolację. Na szczęście większość z tych produktów można kupować na zapas – to znacznie ułatwia życie. Uwielbiam mieć w szafce dużo zdrowych składników mojej diety, które tylko czekają, aż zrobię z nich coś pysznego. Bardzo nie lubię sytuacji, kiedy nie mam tych produktów w domu – kluczowe jest tu oczywiście odpowiednie planowanie zakupów.
Jakie produkty są niezbędne w mojej kuchni?
1. Siemię lniane
Siemię lniane to bogactwo witamin i kwasów tłuszczowych omega-3. Kupuję siemię lniane w ziarenkach (niemielone) i przed zjedzeniem mielę je w młynku. Siemię lniane w formie mielonej dodaję w zasadzie wszędzie, gdzie jest to możliwe (i nie psuje smaku) – do owsianek, koktajli, granoli czy do trufli czekoladowych. Czasem po prostu mielę trochę siemienia w młynku, mieszam z małą ilością wody i zjadam.
2. Banany
Jedyne w moim zestawieniu produkty, których nie można długo przechowywać. Banany to doskonały naturalny słodzik nadający się do słodzenia owsianek czy ciastek. Dla mnie to doskonała przekąska – zjedzenie 3 bananów dziennie to dla mnie żaden problem (choć zazwyczaj jem około jednej sztuki na dzień). Uwielbiam banany w koktajlach w duecie z awokado – takie połączenie daje wspaniałą kremową konsystencję.
3. Daktyle
Posiadanie w domu dużego pudełka ze świeżymi daktylami daje mi komfort psychiczny, bo pozwala myśleć, że nie zginę, kiedy nagle poczuję ochotę na słodycze, a w domu nie będzie czekolady. Daktyle to jeden z podstawowych składników domowych słodyczy takich jak: rafaello w wersji fit, pudding czekoladowy czy brownie z batatów. Jem je w formie przekąski lub przyrządzam z nich zdrowe desery, które smakują doskonale.
4. Masło orzechowe
Ostatnio jestem uzależniona od masła orzechowego i pochłaniam je w dużej ilości. Szczególnymi względami dażę doskonale kremowe i delikatne masło z prażonych orzechów nerkowca. Uwielbiam też masło z orzeszków ziemnych, które ma w sobie kawałki chrupiących orzechów. Oczywiście najlepsze masła to takie, które mają w składzie 100% orzechów. Masło orzechowe lubię wyjadać łyżeczką bezpośrednio ze słoika lub jeść je na pełnoziarnistym chlebie w połączeniu z bananami. Łyżkę masła dodaję też czasem do owsianki, tak aby posiłek był bardziej pożywny.
5. Olej kokosowy
Kolejny ważny produkt w mojej kuchni to olej kokosowy. Zazwyczaj na łyżeczce oleju smażę placuszki owsiane. Olej kokosowy stosuję też jako dodatek do domowej granoli lub jako składnik babeczek z migdałami. O tym, jak wybrać dobry olej kokosowy pisałam kiedyś tutaj i jest to obecnie najchętniej czytany tekst na blogu.
6. Ziarna słonecznika
Uwielbiam ziarna słonecznika za to, że są uniwersalne – dodaję je do zup, jem jako przekąskę, robię z nich domowe pesto.
7. Płatki owsiane
Bez płatków owsianych nie byłoby owsianki, placuszków z bananem czy ciastek bananowych. Uwielbiam płatki za to, że mają dużo błonnika i dzięki któremu czuję się najedzona przez długi czas.
8. Mleko roślinne
Odkąd dowiedziałam się, że mam alergię na mleko i produkty mleczne, w mojej kuchni zagościły roślinne napoje. Zazwyczaj mam w lodówce kilka kartonów mleka sojowego, ale od czasu do czasu piję też inne rodzaje napojów roślinnych, np. ryżowe czy koksowe. W domu staram się też zawsze mieć wiórki koksowe, z których robię domowe mleko kokosowe.
9. Oliwa z oliwek
Dobre tłuszcze to ważny składnik mojej diety. Dlatego zawsze mam w domu oliwę z oliwek, którą najczęściej dodaję do sałatek. Lubię też pieczone warzywa, takie jak np. cukinię, którą przed włożeniem do piekarnika polewam odrobiną oliwy z oliwek.
10. Ciemna czekolada
Czekolada to także jeden z produktów, które zawsze staram się mieć w kuchni. Zazwyczaj jem gorzką czekoladę, od czasu do czasu pozwalając sobie na jej różne warianty, np. ciemną czekoladę z kawałkami pomarańczy. Na szczęście jem nie więcej niż kilka kawałków dziennie.
A Wy bez jakich produktów nie możecie się objeść w kuchni?